Życie osób niepełnosprawnych często “urozmaicone” jest uczestnictwem na różnych komisjach lekarskich. Decyzje, które na takich komisjach podejmują lekarze orzecznicy, w dużym stopniu wpływają na nasze życie, ponieważ zależy od nich dostęp do wielu uprawnień ułatwiających życie osobom niepełnosprawnym, a także wypłacanie świadczeń pieniężnych (np. rent).
Co jednak zrobić, gdy decyzja podjęta przez lekarzy orzeczników jest dla nas niekorzystna i czujemy, że jest to niesprawiedliwe? To proste – odwołać się! Ale jak?
Oto kilka naszych rad:
- Przede wszystkim – zrób to!
Ok, nigdy nie ma 100% pewności, że wygrasz sprawę, ale jeśli w ogóle nie podejmiesz walki, to jak ma się udać?
- Informacje zawarte w pouczeniu są ważne
Każdą decyzję dostajesz listownie na piśmie. Poniżej treści decyzji znajduje się pouczenie – być może jest dość długie i ciężko się je czyta, ale to w nim dokładnie dowiesz się do jakiej jednostki (instytucji) możesz się odwołać i jaki masz czas na odwołanie (np. czy jest to 7, 14 czy 30 dni). Czas ten liczy się od doręczenia listu z decyzją, chyba że w pouczeniu wyraźnie napisano, że jest inaczej.
- Nie idź na skróty!
Nie leć od razu ze skargą do sądu. Jeśli w pouczeniu jest napisane, że np. od decyzji lekarza orzecznika ZUS należy najpierw odwołać się do ZUS, to tam skieruj swoje pierwsze zażalenie. Trzeba przejść całą “ścieżkę odwoławczą” – jeśli zbyt szybko wystosujesz wniosek do sądu, to zarzuci Ci, że nie zostały wyczerpane wszystkie wcześniejsze możliwości i odrzuci Twój wniosek.
- Dokładnie opisz swój stan zdrowia
Opisz przebieg swojej choroby – z czym masz problem w codziennym funkcjonowaniu, jak wyglądało Twoje leczenie, czy są jakiekolwiek szanse na powrót do sprawności? Porównaj swoje funkcjonowanie z życiem sprawnej osoby – czego w porównaniu z nią nie jesteś w stanie zrobić? W czym potrzebujesz pomocy? Pamiętaj, chodzi o najważniejsze czynności – przygotowywanie posiłków, toaleta i higiena, robienie zakupów, sprzątanie, możliwość samodzielnego poruszania się na zewnątrz – nie żal się, że nie możesz na przykład spontanicznie skoczyć do knajpki na coś mocniejszego. Wypisz w jaki sprzęt musisz się zaopatrzyć, żeby “dało się jakoś żyć”. Czy zażywasz na stałe jakieś leki? To może nie być szczególnie przyjemne doświadczenie, ale pomoże zrozumieć instytucjom, że faktycznie masz konkretne ograniczenia. Możesz dołączyć też dokumentację medyczną (wypisy ze szpitala, opisy badań), ale nie ma potrzeby dołączania kolejny raz tych samych dokumentów – dotychczasowe “papiery” instytucja powinna mieć w swoim archiwum.
- Dokładnie opisz o jaką sprawę chodzi!
Już w tytule napisz numer decyzji, z którą się nie zgadzasz, lub numer akt swojej sprawy (jest on zawsze podany w piśmie z decyzją). Jeśli pismo z decyzją nie ma osobnego numeru, możesz wspomnieć datę, w której została ona podjęta. Przykładowe nagłówki mogą brzmieć:
“Sprzeciw do orzeczenia lekarza orzecznika z dnia …, nr akt ….”
“Odwołanie od decyzji odmownej z dnia …, nr akt …”
Nie zapomnij, żeby Twój wniosek miał charakter formalny – umieść w nim u góry swoje dane adresowe i numer PESEL, miejsce i datę sporządzenia, adres instytucji, do której go kierujesz, a na końcu swoje imię i nazwisko oraz własnoręczny podpis. Koniecznie zrób dwa egzemplarze wniosku! Jeden będzie dla Ciebie, drugi zostawisz w danej instytucji. Wyślij go listem poleconym za potwierdzeniem odbioru lub zanieś bezpośrednio do danej instytucji na tak zwany “dziennik podawczy” i poproś o odpowiednią pieczątkę urzędu na swojej kopii pisma.
- Przykładowe “ścieżki odwoławcze” od decyzji lekarza orzecznika
ZUS: najpierw sprzeciw do decyzji lekarza składa się komisji lekarskiej ZUS, a w przypadku podtrzymania przez tę komisję negatywnej decyzji – do Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Możliwe, że swoje pismo do sądu trzeba będzie złożyć za pośrednictwem ZUS, czyli mówiąc inaczej – w ich siedzibie.
Miejski/ Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności: sprzeciw do orzeczenia składa się do Wojewódzkiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności, jednakże za pośrednictwem Zespołu Miejskiego/Powiatowego. Być może na tym etapie Miejski/Powiatowy Zespół zgodzi się z nami (tzw. samokontrola) i uzna nasze odwołanie. Jeśli nie, Powiatowy Zespół sam (!) przekaże sprawę do Wojewódzkiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności. A jeśli i ten urząd podtrzyma niekorzystne dla nas orzeczenie, zwracamy się do Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (za pośrednictwem Wojewódzkiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności).
Zatem zasady odwołania od decyzji lekarzy orzeczników ZUS i Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności są bardzo podobne. Przypominamy – informacje dotyczące urzędu, do którego należy skierować skargę na decyzję lekarza orzecznika, zawsze znajdują się w pouczeniu! Na każdym etapie Twojej sprawy te instytucje będą informować Cię na piśmie o swoich decyzjach, a każde takie pismo zawiera pouczenie. Pamiętaj też, że w trakcie rozpatrywania Twojej skargi dany urząd może Cię prosić o stawienie się na dodatkowe komisje lekarskie, celem sprawdzenia, czy Twoje pretensje są słuszne.
- Wniosek do sądu – i co dalej?
W momencie złożenia skargi do Sądu Okręgowego Twoje pismo ponownie jest sprawdzane przez opisane urzędy (ZUS, Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności). Jeśli na tym etapie te urzędy stwierdzą, że jednak masz rację, mogą uchylić swoje wcześniejsze decyzje. Co to oznacza? Że osiągniesz swój cel bez konieczności stawiania się na rozprawę sądową. W tej sytuacji możesz złożyć pismo, w którym napiszesz, że już nie podtrzymujesz swojego odwołania do sądu – no chyba że bardzo zależy Ci na dostarczeniu sobie emocji i wniesiesz o podtrzymanie skargi.
Natomiast jeśli urzędy nadal będą obstawały przy niekorzystnej dla Ciebie decyzji lekarza orzecznika, będzie się to wiązało z wyznaczeniem terminu rozprawy i koniecznością stawienia się przed sądem. Może się okazać, że przyda Ci się adwokat lub radca prawny – jednak decyzja o jego wynajęciu należy wyłącznie od Ciebie.
- A co, jeśli w pouczeniu znajdują się błędne informacje?
Może zdarzyć się, że w pouczeniu zamieszczono błędne informacje dotyczące czasu na złożenie odwołania lub organu, do którego należy wysłać swoją skargę. Co wtedy? Przede wszystkim pamiętaj, że taka sytuacja nie może odebrać Ci prawa do walki o swoją sprawę! W końcu to nie była Twoja wina. Jeśli w odpowiedzi na Twoje odwołanie napisano, że złożono je po terminie, nie panikuj. Sprawdź jeszcze raz treść pouczenia, jaki czas tam wskazano. Jeśli Twoje pismo zostało złożone w terminie podanym w pouczeniu, złóż w urzędzie wniosek o przywrócenie terminu do złożenia sprzeciwu. Jako dowód w tej sprawie załącz pismo z pouczeniem, w którym wskazano błędny termin odwołania.
W każdym razie – powodzenia!
Konsultacja prawna: Piotr Ćwiertnia – kancelaria adwokacka
Autor : Anna Glajcar
Inne artykuły dotyczące poradnictwa: https://brakbarier.org/poradnictwo/